Manufaktura Dobek & Stypińska prezentuje wyselekcjonowaną kolekcję produktów eleganckich, wyrafinowanych w detalu, produkowanych ręcznie z najwyższej jakości materiału i realizowanych specjalnie dla klienta. Wszystkie modele zostały zaprojektowane w naszym autorskim atelier.
Wywiadu udzieli Oskar Dobek i Julia Stypińska

Skąd pomysł na stworzenie firmy Dobek & Stypińska Manufaktura?
J. S. Pomysł pojawił się dość prozaicznie – od bliskiej styczności z branżą wykończenia wnętrz i rynkiem artykułów wnętrzarskich. Mieliśmy przyjemność pracować przy kilku zaawansowanych projektach wykończeniowych i zauważyliśmy, że niewiele produktów spełnia nasze osobiste oczekiwania w sferze designu. Poznaliśmy wiele trendów, mieliśmy styczność z wieloma producentami i podjęliśmy decyzję, żeby spróbować swoich sił z własną wizją tego jak chcieliśmy wytwarzać, pakować czy dostarczać produkt. Nie chcieliśmy wyważać otwartych drzwi czy organizować jakiejś rewolucji – nasza wizja jest prosta i spójna – oferować produkty nieprzeciętnej jakości, zorientowane na klienta i jego gusta, wpasowujące się w światowe trendy oraz oferować poziom obsługi klienta, który pozostawia wyjątkowe wrażenia zakupowe.
Większość stolików kawowych wykonanych jest z desek z odzysku? Skąd pomysł na
wykorzystywanie materiałów z recyklingu?
O. D. Ten materiał święci obecnie tryumfy w światowym wzornictwie. Nie jest to jego pierwsze wykorzystanie – styl Mid-century Modern, z którego czerpiemy pełnymi garściami, stawiał właśnie na naturalność materiału, prostotę formy i związki z naturą. My osobiście również po prostu go lubimy! Ma w sobie niepowtarzalność, każda deska, mająca „na karku” nieraz 100 czy 50 lat, niesie ze sobą kawałek wyjątkowej historii. Nie ma dwóch identycznych. Poza tym dziś – w świecie wszechobecnego plastiku i podrzędnej jakości – nastawionej na masową konsumpcję, a nie na trwałość – taki materiał daje zupełnie nowe doznania, pozwala na chwilę zatrzymać się, odetchnąć czy popaść w zadumę nad historią przedmiotu, który trzymamy w rękach. Gdzie można to zrobić lepiej niż w zaciszu domu czy biura – tam gdzie nasze produkty mają swoje naturalne środowisko.

Czy klient, może złożyć indywidualny projekt i zmienić kolor lampy lub wielkość stolika?
J. S. Tak, oczywiście! Jesteśmy otwarci na potrzeby naszych klientów – ich indywidualny gust czy styl projektu, który realizują. Posiadamy dwa poziomy takiej indywidualizacji – pierwszy to miksowanie elementów z naszej kolekcji regularnej pomiędzy poszczególnymi produktami – jeżeli podoba nam się blat z jednego stolika i wykończenie ramy z drugiego to możemy stworzyć taką indywidualną kompozycję. Oferujemy także możliwość realizacji projektu zupełnie od podstaw – taki projekt jest oczywiście odpowiednio droższy, ale wymaga także od nas nieprzeciętnego zaangażowania w pozyskanie materiału czy ponoszenia ryzyka realizacji nie mającej żadnego odniesienia w dotychczasowych projektach – tworzymy wtedy coś zupełnie nowego, ale także i absolutnie niepowtarzalnego.
Wkrótce pojawi się nowa linia desek do krojenia. Z jakiego materiału będą wykonane
deski?
O. D. Rzeczywiście, deski do krojenia (wkrótce również tace do serwowania) to nasz najnowszy projekt – w tej chwili wypuściliśmy na rynek inauguracyjną serię 5 limitowanych sztuk (każda jest zupełnie inna i wyjątkowa) wykonanych z drewna orzechowego, a w ciągu najbliższych dni wprowadzamy do oferty stałej naszą deskę z drewna dębowego. Jeżeli klienci wyrażą takie zainteresowanie być może rozszerzymy paletę dostępnych gatunków drewna.

Jakim stylem Państwo się kierowali podczas projektowania kolekcji designerskich mebli?
O. D. Jak wspomnieliśmy nieco wcześniej, styl Mid-century Modern oraz styl skandynawski (oba funkcjonowały w podobnym okresie czasu) to nasz główny obszar zainteresowań wzorniczych. Bardzo bliskie są nam również idee Bauhausu – proste formy, związane ściśle z funkcją jaką mają spełniać produkty, a także przenikanie się funkcji projektanta, rzemieślnika i artysty.

Oprócz mebli, pasją Państwa są rajdy samochodowe. Skąd pasja do rajdów
samochodowych?
J. S. Rajdy samochodowe to sport, który uczy wytrwałości, pokory i jest wyjątkowo spektakularny dając ogromną dawkę adrenaliny. Rajdami od najmłodszych lat interesował się Oskar, nasz projektant i współzałożyciel studia. Potem zaraził cały zespół i w tej chwili jako Manufaktura wystawiamy sportowy samochód MINI COOPER (to prawdopodobnie jedyny w Polsce egzemplarz takiego samochodu przygotowany do rajdów, ale to temat na osobną historię 🙂 ) świetnie się bawiąc i spędzając aktywnie weekendy, integrując przy tym także cały zespół. Generalnie adrenalina, otwartość na nowe wyzwania i ciągłe poszukiwanie lepszych rozwiązań (tak charakterystyczne w rajdach samochodowych) to idee, które na co dzień przyświecają całemu naszemu zespołowi – dlatego właśnie rajdy i produkcja mebli tak świetnie się uzupełniają w naszym przypadku.
Czy trudno się projektuje meble, lampy?
O. D. To zależy od charakteru produktu – rynek meblowy w Polsce i na Świecie jest bardzo rozwinięty i zróżnicowany. Nasze kolekcje stanowią gatunek produkcji rzemieślniczej – stawiamy na proste formy, sprawdzone rozwiązania, współpracujemy z wykwalifikowanymi montażystami oraz dostawcami materiału posiadającymi certyfikaty. Podsumowując – największym wyzwaniem jest dla nas trafianie w gusta odbiorców i skuteczne spełnianie ich oczekiwań – wymaga to od nas stałego śledzenia trendów, analizowania rynku i wsłuchiwania się w opinie naszych klientów – to największa trudność, ale także ogromna przyjemność.
Co klienci mogą życzyć marce Dobek & Stypińska Manufaktura?
J. S. Rozwoju brandu i poszerzania się grona pasjonatów dobrego designu w Polsce i na Świecie – jesteśmy częścią wielkiej społeczności i jesteśmy tym silniejsi, im silniejsza jest ta społeczność!
Więcej na: