uroda

KRAYNA polska marka wegańskich, organicznych kosmetyków do skóry

Krayna rodzinna polska marka produkująca wegańskie kosmetyki do pielęgnacji skóry. Krayna to cudowne malownicze miejsce pod Więcborkiem, które zostało odkryte przez właścicieli firmy Magdalenę i Damiana Rosły. Ta zielona kraina pozbawiona większych ośrodków miejskich i zakładów przemysłowych, leży na styku Kujawsko-Pomorskiego i Wielkopolskiego.

Kiedy powstała marka Krayna i skąd pomysł na nazwę?

Pomysł na stworzenie marki kosmetycznej kiełkował w naszych głowach od bardzo dawna. Blisko dwa lata temu postanowiliśmy zmienić swoje życie i spełnić swoje marzenia. To miało być urzeczywistnienie tego, co sami myślimy o pielęgnacji skóry i o życiu w ogóle. Celem było stworzenie serii w 100% wegańskiej, organicznej i do tego lokalnie, w świecie który doskonale znamy. Nie musieliśmy szukać daleko, ponieważ wszystko znaleźliśmy w miejscu, gdzie się wychowaliśmy: pod Więcborkiem, na naszej Krajnie.

Kosmetyków wegańskich jest sporo na rynku. Co wyróżnia markę Krayna? 

To co wyróżnia naszą markę na tle innych to minimalizm, dla nas mniej znaczy lepiej. Krayna to prosta forma zarówno w składzie jak i w  całym wizerunku opakowania, reklamie i naszych działaniach w mediach społecznościowych.

Opakowania naszych produktów tworzymy w myśli „zero waste”. Nie używamy tworzyw sztucznych, a nasze produkty opakowaliśmy w szklaną buteleczkę i kartoniki pochodzące z recyklingu.

Krayna to 4 kremy do pielęgnacji twarzy i olej w 100% wegańskie i stworzone tylko ze składników roślinnych, z prostym i przejrzystym składem. Nasze kosmetyki to roślinna kompozycja stworzona dla indywidualnych potrzeb wszystkich typów skóry. Nazwa każdego produkty pochodzi od jednego z wiodących składników: Chaber (Cornflower), Rdest (Water Pepper) , Kasztanowiec (Chestnut) i Babka lancetowata (Plantain), Malina i Rozmaryn (Raspberry&Rosemary).

Jak prawidłowo dobrać krem do cery, kiedy kupujemy online?

Składy i opisy naszych produktów są proste i przejrzyste dlatego bez problemu każda z Pań czy Panowie dobiorą krem odpowiedni do swojej skóry. Dla osób, które chcą uzyskać profesjonalną poradę dotycząca ich skóry oferujemy bezpłatne konsultacje z naszym kosmetologiem, który już w trakcie jednej rozmowy będzie wstanie dobrać krem idealny dla każdego typu cery.

Mają Państwo kosmetyki również dla mężczyzn. Który produkt jest najczęściej wybierany przez panów?

Nie wyobrażaliśmy sobie KRAYNY bez produktu dla Panów i właśnie dlatego powstał krem AY4 BROADLIEF PLANTAIN na bazie babki lancetowatej. Naszym zdaniem każda skóra wymaga troskliwej opieki także męska, która jest narażona na podrażnienia wywołane codziennym goleniem. Panowie bardzo często sięgają po AY4 ponieważ łagodzi on podrażnienia, działa przeciwzapalnie i pięknie nawilża skórę. Krem dla Panów ma jeszcze jedną bardzo ważną zaletę – jest idealną bazą pod makijaż dla Pań ponieważ skóra po jego zastosowaniu jest nawilżona, nie świeci się a makijaż bardzo ładnie się trzyma przez cały dzień.

Czy olejek do twarzy nadaje się do każdego rodzaju cery?

Olejek Malina i Rozmaryn to odżywczy olejek do pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Idealnie nadaje się do codziennej pielęgnacji twarzy. Przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry. Bogaty skład olejku skutecznie ujędrnia skórę i przywraca jej właściwą elastyczność. Dzięki zawartości składników odżywczych odbudowuje i wzmacnia naturalną barierę lipidową skóry. W korelacji z odpowiednio wykonanym masażem twarzy wpływa na poprawę kolorytu skóry, dogłębnie ją odżywiając i nawilżając. Olejek bardzo dobrze się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy.

Firma Krayna to rodzinny biznes. Czy trudno jest pogodzić życie prywatne i zawodowe?

Udało Nam się świetnie połączyć siły i pogodzić życie prywatne i zawodowe i bardzo mocno się w tym wspieramy. Ja pracuje nad marketingiem KRAYNY i działem sprzedaży, nawiązuje relacje biznesowe z zagranicznymi kontrahentami a Damian czuwa nad całym procesem produkcji i logistyką. Łączy Nas dużo więcej niż KRAYNA zatem na polu zawodowym jak i prywatnym od lat świetnie z sobą współpracujemy.

Coraz więcej osób decyduje się otwieranie biznesów rodzinnych, co jest najtrudniejsze na początku? 

Od zawsze chcieliśmy pracować razem i prowadzić rodzinny biznes i w końcu udało Nam się stworzyć KRAYNĘ. Przez wiele lat pracowaliśmy osobno w systemie korporacyjnym i byliśmy bardzo zaganiani i pewnego dnia zamarzyliśmy o zmianie. Z pasji i miłości o natury i do świadomej pielęgnacji skóry udało Nam się stworzyć miejsce w którym człowiek i natura żyją z sobą w idealnej symbiozie. Dla Nas każdy dzień do wyzwanie i przynosi wiele Nam wiele satysfakcji.

Co my klientki, możemy życzyć marce Krayna? 

Zdobywania kolejnych zagranicznych rynków aby KRAYNA mogła dotrzeć do najdalszych zakątków świata i tam rozkochiwać w swoich kosmetykach coraz więcej kobiet. Na dźwięk słowa „KRAYNA” uśmiechały się twarze Klientek na całym świecie.

Więcej na:

www.krayna.pl

uroda

Moja Farma Urody naturalne kosmetyki z Podlasia

Moja Farma Urody to firma, która działa na Podlasiu. Niezwykłe kosmetyki, które powstają z łąk, ziem podlaskich, a wszystko to z miłości do natury. Produkty z Podlaskiej Farmy Urody sprzedają na całym świecie, od Europy poprzez USA, Kanadę i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Jednakże ilość produktów jest ograniczona ponieważ wszystko tworzą  tylko z tego co rośnie na farmie, dlatego niektóre produkty dostępne są tylko np. 3 miesiące po zbiorach.

 

farmaNa zdjęciu: Pani Monika Górska, współzałożycielka Mojej Farmy Urody

Skąd pomysł na nazwę marki i czemu właśnie kosmetyki?

Nazwa marki jest prawdziwym i wspaniałym miejscem na Podlasiu gdzie prowadzimy naszą ekologiczną farmę na której rosną wszystkie wspaniałości dla urody z których powstają nasze produkty, to tutaj uprawiamy nagietek, pokrzywę, maliny, Acmelle, Jarmuż, marchew, buraczki, szałwię i wiele innych wspaniałości z których powstają słoiczki pełne wspaniałego pokarmu dla skóry. Oprócz pokarmu do pielęgnacji skóry, tworzymy również ekologiczną żywność, jednakże mamy już na nią tyle zapisów iż nie możemy jej dodatkowo sprzedawać ponieważ wszystko już jest zarezerwowane. Spora cześć naszych warzyw, ziół i owoców jest przeznaczana dla naszej marki zagranicznej SkinBioFood, także sporo się u nas dzieje. Mamy również swoją olejarnię dlatego nasze produkty są tam wspaniale świeże i uwielbiam chyba najbardziej kiedy tłoczymy olej z truskawek i malin…pachnie wspaniale. Ach i jeszcze pasieka z pszczółkami w otulinie Puszczy Białowieskiej, to właśnie z jej darów powstają np. sokowe maseczki.

Czym moja farma urody się wyróżnia?

Dla naszych cudownych klientek tworzymy zdrowy i prawdziwy pokarm dla skóry, to dużo więcej niż kosmetyki naturalne ponieważ nasze produkty są w 100% tak naturalne że jadalne. Jak to powiedziała kiedyś prezenterka z Pytania na Śniadanie o naszych produktach „ to jest taka uczta dla skóry”. Maseczka jarmużowa, krem zielony koktajl, balsamy na usta to wszystko można zjeść. Bardzo wierzymy również w produkty NATURALNE & LOKALNE oznacza to że wszystko tworzymy z lokalnych surowców, w małych ilościach, dlatego niektóre produkty są limitowane np. w tym sezonie już został wyprzedany peeling rabarbarowy i sokowa maseczka z malinami i witaminą C, będę dopiero dostępne po przyszłorocznych zbiorach.

Z jakimi problemami skóry borykają się Polki?

Wydaje mi się iż największym problemem jest nadmiernie przesuszona skóra a wynika to bardzo często ze stosowania mocnych środków myjących oraz pracy w klimatyzowanych pomieszczeniach, podróżowania samochodem, pociągiem, samolotem. Z braku nawilżenia skóry wynika większość problemów jak stany zapalne, utrata jędrności, szybko pojawiające się zmarszczki, nadmierne łuszczenie się skóry. Drugim problemem są stany zapalne, bardzo często niewiadomego pochodzenia, ja jako biochemik mam swoje podejrzenia co do niektórych dodatków do żywności które to powodują, dlatego tak często konsultuję również klientki odnośnie zdrowej diety.

Czemu tak ważny jest skład w kosmetykach i czy coraz więcej kobiet jest eko?

A jak ważne jest to co jesz codziennie na śniadanie, obiad i kolację ? no właśnie – bardzo i tak samo ważne jest to czym karmisz skórę. Czy wolałabyś zjeść na śniadanie zdrową, ekologiczną marchew czy pryskaną marchew, czy wolisz wypić łyżeczkę oleju tłoczonego na zimno czy rafinowanego? Czy zdrowszy jest chleb tostowy czy razowy? za każdym razem kiedy nakładasz na skórę krem, olejek czy maseczkę – karmisz ją. Dlatego skórę można karmić od zewnątrz i od wewnątrz. Pamiętajcie proszę iż skóra to największy organ chłonny jaki posiada człowiek, a badania naukowe dowidzą iż 70% tego co nakłada się na skórę przenika do wnętrza organizmu, więc za każdym karmimy skórę – tylko pytanie czym jeżeli chcecie być pewne czy produkt który nakładacie na skórę jest naturalny – zadajcie jedno pytanie ! Czy ja to mogę zjeść ? jeżeli odpowiedź jest tak – to
jest to pokarm dla Waszej skóry. Nie można w ślepo wierzyć jak ktoś pisze albo mówi że jakiś kosmetyk jest naturalny, trzeba to bardzo dokładnie sprawdzić.

Czy jeśli nie nawilżamy skóry dość często może się wysuszyć pomimo że pijemy dużo wody?

Postaram Ci się to wytłumaczyć na przykładzie garnka z wodą. Zobacz woda jest w garnku ponieważ została tam wlana ale jeżeli garnek stoi odkryty to woda po pewnym czasie z niego wyparuje. Tak samo jest ze skórą. Pijąc wodę „wlewasz ją do garnka” czyli nawadniasz skórę od środka, ale jeżeli skóra nie jest zabezpieczona przed utrata wody to nie będzie tak idealnie nawilżona. Nasze sebum, oleje, lanolina to wszystko sprawia iż parowanie wody ze skóry jest mniejsze i dodatkowo są to substancje tak naturalne iż skóra może swobodnie „oddychać”. Dlatego ważne jest nawadnianie od środka i zabezpieczanie skóry od zewnątrz. Najlepiej jest zawsze pić najlepiej wodę z cytryna, wodę z łyżeczką octu pokrzywowego. Oraz co jest bardzo istotne nawilżać skórę od wewnątrz spożywając odpowiednie oleje.

Co jest najważniejsze w pracy którą Państwo wykonują?

Hmm…wszystko jest dla nas Ważne, wiesz to że nasze produkty powstają z naszych lokalnych produktów sprawia iż musimy dbać o naszą ekologiczną farmę, zbiory, naszą pasiekę. Przygotowanie produktów, naszą olejarnię. To jest bardzo dużo pracy.

Czego mogą klientki życzyć marce Moja Farma Urody?

Abym mogła znaleźć więcej ekologicznej ziemi pod uprawę naszych warzyw, ziół i owoców ponieważ już teraz nie starcza nam niektórych surowców. A my kochamy tworzyć na naszych klientek zdrowe i ekologiczne pożywienie dla skóry.

Więcej na: https://mojafarmaurody.pl/

 

uroda

Natu Handmade z pasji do naturalnej pielęgnacji

Natu handmade zostało podyktowane potrzebami serca i skóry. Zamiłowanie do naturalnych produktów nasilało się w nas latami, zwiększając wymagania wobec stosowanych kosmetyków (nasze progi okazały się jednak zbyt wysokie na lisie nogi), aby w końcu zaowocować stworzeniem własnych wydobywaczy piękna. Tak o swoich kosmetykach mówią właścicielki marki.

69598186_654200721750847_782985302703603712_n(1).jpg

Skąd pomysł na stworzenie marki Natu Handmade?

Powstanie Natu Handmade zostało podyktowane potrzebami serca i skóry. Zamiłowanie do naturalnych produktów nasilało się w nas latami, zwiększając wymagania wobec stosowanych kosmetyków (nasze progi okazały się jednak zbyt wysokie na lisie nogi), aby w końcu zaowocować stworzeniem własnych wydobywaczy piękna.

Czym wyróżniają się Państwa produkty?

W naszych kosmetykach znajdziecie przede wszystkim dużo naszego serca, bo kochamy dawać luksus. Znajdziecie też oleje zimnotłoczone, nierafinowane, antyoksydanty, które spowalniają uszkodzenia komórek, naturalne składniki, które dogłębnie odżywiają, natłuszczają i nawilżają skórę, a także takie, które wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwgrzybiczne, przeciwbakteryjne, posiadają naturalne filtry przeciwsłoneczne, regulują gospodarkę wydzielniczą gruczołów łojowych. Obecne są również witaminy A, E, F, B1, B3, B6, biotyna, związki mineralne m.in. cynku, selenu, magnezu, wapnia, żelaza, sodu i potasu i wiele innych skarbów natury.

Jakie kosmetyki najczęściej zamawiają/kupują klientki?

Bardzo różnie, latem dorabiamy najwięcej dezodorantów i dolewamy hydrolaty do buteleczek. Natomiast w okresie zimowym nasze klientki uwielbiają korzystać z olejku, balsamu do ust, kremów.

Czy używanie przez Pań produktów naturalnych sprawia, że Panie są bardziej świadome bogactwa natury?

Jasne, że tak. Fascynuje nas prawdziwe piękno. Prawdziwe. Nie to prezentowane w reklamach i na okładkach magazynów. Głębia w człowieku to piękno, jego szacunek do siebie i innych, mądrość i spokój bijące z oczu, zmarszczki jako znak dobrze przeżytych dni to także piękno, i skóra, która lśni, która promienieje radością, bo odpowiednio się o nią dba. Znamy się na prawdziwym pięknie, wiemy, czego potrzeba, żeby je podkreślać i wydobywać (nie tuszujemy urody, nie stosujemy składników, które udają, że dbają o cerę).

Czy kosmetyki Natu są dla każdego?

Nasze wyroby kierujemy do ludzi świadomych, do takich, którzy widzą różnicę, którym nie jest wszystko jedno, którzy chcą sobie i swoim dzieciom dać to, co najlepsze. Kosmetyki Natu są dla tych, którzy czują, że obok składników ważne jest też to, kto tworzy coś, z czego będziemy korzystać, bo we wszystkim jest jakaś energia, a my dzielimy się naszą jasną stroną mocy

Czego marka Natu i jej właścicielki pragną na nowy rok?

Mamy ograniczone moce przerobowe i nie chcemy tego zmieniać, bo macie nas czuć w każdym kosmetyku. Jesteśmy bardzo wdzięczne za cierpliwe czekanie na to, co mamy do zaoferowania. Pragniemy aby Nowy Rok przyniósł nam dużo nowych pomysłów i rozwiązań, aby nasza marka dobrze się rozwijała, ale nadal w naszym rytmie i w stylu less waste.

Home