Moda

Karko polska marka, która mówi bądź modna w rozmiarze XL

Karko to polska marka, która została stworzona dla kobiet plus size. Jedną z modelek marki jest Joanna Cesarz zwyciężczyni polsatowskiego show Supermodelka Plus Size. Marka cieszy się uznaniem nie tylko przez kobiety biznesu lecz również przez dziewczyny, które nie mają w co się ubrać w polskich sieciówkach.

laur konsumenta 2019Na zdjęciu: Pani Joanna podczas Gali Laur Konsumenta odbiera nagrodę Marka Roku 2019

Skąd pomysł na markę odzieżową dla kobiet Plus Size?

My, jako jedni z niewielu otworzyliśmy się na rozmiary plus size, co wynikało z potrzeby normalnego funkcjonowania dla mnie i moich koleżanek noszących duże rozmiary i również na przekór otaczającej mnie rzeczywistości. Zaistnienie na imprezach typu chrzciny, komunie , wesele było zawsze było dla mnie dużym problemem i wyzwaniem. Chciałam wyglądać elegancko, mimo noszonego przeze mnie dużego rozmiaru, a to było niemożliwe. Postanowiłam to zmienić! Chciałam również spełnić swoje marzenia aby szyć i projektować. Dlatego powstała marka Karko. To marka dedykowana wyłącznie dużym rozmiarom, które były, i może nadal są bardzo niszowe na naszym rynku.

Czym Państwa marka wyróżnia się na rynku?

Tym co nas wyróżnia to cały proces począwszy od projektowania po szycie, aż do wyjątkowej obsługi klienta. Modele są projektowane przez kobiety Plus Size dla kobiet noszących duże rozmiary. Dlatego znamy ich oczekiwania i potrzeby. W całym procesie produkcyjnym dbamy o najmniejsze szczegóły, dlatego możemy cieszyć się wysoką jakością produktów, o wiele lepszą, niż w sklepach znanych sieciówek. Jestem bardzo dumna również z jakości obsługi w naszym sklepie. Naszą dewizą są zadowolone klientki, które polecają często swoim koleżankom nasz sklep. Staramy się na każdym kroku budować pozytywne relacje z nimi. Wciąż uśmiechamy się przez telefon, przez Faceboka, na czacie. Dodajemy dużo humoru i fantazji rozmawiając z nimi. Chcemy żeby kontakt z nami kojarzył się z przyjemnością. Przez to jesteśmy bardziej zapamiętywani, niż inni. Nasze klientki bardzo sobie cenią porady, których udzielamy podczas kontaktu telefonicznego, czy mailowego. Często korzystają z porad z zakresu stylizacji: doboru odpowiedniego rozmiaru, modelu sukienki oraz dopasowania jej do typu figury. Dzięki takim praktykom, jesteśmy bardzo rozpoznawalni i to nas wyróżnia spośród innych sklepów o podobnej branży.

DSC_0056_(1500_x_2000)Na zdjęciu: Pani Joanna w sukience marki Karko

Co kobiety znajdą dla siebie na stronie www?

Nasza strona proponuje szeroki wachlarz ubrań dla kobiet noszących rozmiary Plus Size. Od sukienek, które są naszym największym atutem i najchętniej kupowanym produktem. Są to sukienki na każdą okazję – do pracy, na plaże, na wesele, bal i inne ważne okoliczności. Mamy także spódnice i spodnie w każdym stylu. Doskonałym ich uzupełnieniem są różnego rodzaju bluzki, tuniki oraz sweterki. W swoim asortymencie posiadamy również stroje kąpielowe, bieliznę wyszczuplającą i inną, oraz dodatki typu portfele, paski, czy modne bransoletki. Sezonowo pojawiają się czapki, ciepłe kurtki i szale. Mamy też świetne blogi z poradami modowymi, które klientki chętnie czytają i dodają opinie o naszych produktach.

Jakie trendy proponują Państwo na jesień/zima 2019 ?

Bardzo lubimy okres jesienno – zimowy, ponieważ daje on dużo możliwości w zakresie projektowania, zestawień kolorów, materiałów czy faktur. Zawsze dużą inspiracją dla nas są opinie i preferencje naszych wyjątkowych klientek. Cały czas wsłuchujemy się w ich oczekiwania, dużą wagę przywiązujemy do ich próśb i sugestii. Nasze propozycje na jesień-zimę 2019/2020 to przede wszystkim zwiewne, lekkie sukienki w stylu boho, lub delikatne kwiatowe bądź graficzne i zwierzęce printy. Dla Pań bardziej konserwatywnych proponujemy piękną butelkową zieleń lub kolory ziemi – brąz i bordo oraz szalenie modne kolory w odcieniach żółtego czy karmelu. Chcemy, aby kobiety noszące rozmiary Plus Size miały więcej odwagi przy wyborze kolorowych ubrań, które dodałyby im większej pewności siebie. Pragniemy aby nie ubierały się w bezpieczne ciemne kolory. Chcemy żeby błyszczały i były zauważone! Nasze ubrania z pewnością dodadzą każdej Klientce pewności siebie i sprawią, że poczuje się w nich bardzo kobieco i wyjątkowo.

sukienkaNa zdjęciu: jedna z modelek marki Karko

Z czym najczęściej kobiety mają problem podczas zakupów?

Niestety, świat mody, a często nawet opinia publiczna, wymagają od kobiet szczupłego i smukłego ciała. Dlatego też, kobietom noszącym duże rozmiary często brakuje pewności siebie. Daje się to wyczuć podczas rozmowy handlowej z nimi oraz przy doradztwie podczas robienia zakupów. Często chcą wybierać dla siebie smutne i ciemne kolory, aby się za nimi ukryć.  Mają problem z doborem właściwego dla siebie rozmiaru. Często boją się zmierzyć, aby poznać swoje faktyczne wymiary, a jest to niezbędne do dobrania właściwego. Mają problem z doborem odpowiedniego modelu do swojej sylwetki. Cieszymy się, że klientki nam coraz bardziej ufają, ponieważ bardzo często zwracają się do nas o pomoc i radę. Jesteśmy dumni, że dzięki nam rozkwitają i nabierają pewności siebie. Takie właśnie, od samego początku było zamierzenie naszego sklepu.

Czy polski rynek się rozwinął jeśli chodzi o odzież dla kobiet z rozmiarem 42+?

Nasze społeczeństwo oraz rynek, mimo wielu przeciwności, coraz bardziej otwiera się na większe rozmiary. Wynika to z potrzeby oraz większej tolerancji naszego społeczeństwa. Jeszcze 2 lata temu nieliczne sklepy posiadały ofertę Plus Size . Obecnie wiele sieciówek oraz sklepów internetowych proponuje rozmiary dla kobiet noszących rozmiar 42 i więcej. Wynika to z dużego zapotrzebowania na taką odzież. Jest to bardzo pozytywne. Ten trend nas bardzo cieszy i buduje.

Co mogą życzyć klientki marki Karko Państwa firmie?

Takie życzenia i podziękowania mamy szczęście bardzo często słyszeć od naszych wspaniałych klientek. Bardzo chcemy rozwijać się dla nich, poprawiać jakość naszych usług oraz projektować zgodnie z najnowszymi trendami mody, nie zapominając jednocześnie o klasyce i ponadczasowości. Chcemy, by nasze klientki miały duży wybór, ubierały się modnie i ciekawie. Klientki dodają nam skrzydeł i dużo pozytywnej energii do pracy. Dzięki nim, praca naszego całego zespołu to pasja i wiele pozytywnych emocji. Chciałabym mieć pewność, że nasze projekty się podobają, i że są dla naszych klientek ważnym elementem ich życia. Że dzięki nam są szczęśliwsze, czują się bardziej kobieco i są pewniejsze siebie.

Wywiad udzieliła: Joanna Karkowska

Więcej na:

https://www.karko.pl/

Pasja gwiazd

Katarzyna Złotkowska – o nowym trendzie na rynku, czyli joga dla jego zdrowia

Katarzyna Złotkowska – twórczyni programu „Joga dla zdrowia”, „Joga dla JEJ zdrowia”, „Joga dla JEGO zdrowia”, „OnkoJoga”, propagatorka zdrowego stylu życia osób 40+, założycielka Akademii Terapii Ruchem Zacisze Jogi, absolwentka Wychowania Fizycznego w Warszawie,  certyfikowana nauczycielka jogi Polskiego Stowarzyszenia Jogi Iyengara, akredytowanego przez Ramamani Iyengar Memorial Yoga Instytute w Punie, z prestiżowym stopniem Intermediate Junior III, nauczycielka yin jogi International School of Yoga & Movement, instruktorka jogi twarzy „The Danielle Collins Face Yoga Method”, trenerka mięśni dna miednicy „Pelvic Floor Safe”, instruktorka rekreacji ruchowej ze specjalizacją – aerobic, instruktorka fitness, trenerka personalna, instruktorka narciarstwa, lekkiej atletyki, pływania, tenisa. Kasia prywatnie jest żoną legendy kick – boxingu Roberta „Złotego” Złotkowskiego, mama dwóch córek, kobieta energiczna, energetyczna, waleczna…

kasia19

Dwóch sportowców w domu to duże wyzwanie? Chyba niełatwo być sportowcem i jednocześnie być żoną znanego sportowca. Na pewno masz dość nietypowe życie…

Nie każdy wie, jak wygląda od podszewki życie sportowca, dopóki tego nie posmakuje… w przeszłości sama trenowałam, dlatego mnie było łatwiej. Na pewno jest to nietypowe życie. Obowiązki dnia codziennego i opieki nad dziećmi, trzeba wziąć na siebie. Większość decyzji i tych błahych, ale i tych ważnych, podejmuje sama, bo nie ma czasu na dyskusje. Tęsknota za partnerem jest nieodzownym elementem każdego dnia, tak samo jak rezygnacja z części własnych ambicji, na rzecz rodziny. Ale są i cudowne chwile… wspólne zawodowe wyjazdy, dzięki, którym poznajemy ciekawe osobowości, duma i radość z sukcesów, ale też wspólne doświadczanie porażek…

Wasze sportowe życie połączyła joga… Robert jest ambasadorem Twojego projektu „Joga dla JEGO zdrowia”. Skąd pomysł na męską jogę?

Z obserwacji 🙂 Prowadząc zajęcia od 18 lat, przyglądam się moim podopiecznym. Zdecydowana większość uczestników praktyki jogi, to kobiety… co więc się stało z praktyką mężczyzn? Przeprowadziłam badanie społeczne. Wolontariusze rozmawiali z mężczyznami w wieku 30+, na terenie Warszawy. Wnioski? Joga jest nudna, jakaś taka „kobieca”, niewymagająca… (śmiech). Nie wiem o jakiej jodze Panowie mówili, ale na pewno nie o tej, którą ja znam. Niewiele mi był trzeba – powstało wyzwanie: pokazać Panom, jaka jest naprawdę joga…

Joga Zlotkowska

Co jest najtrudniejszego w prowadzeniu zajęć jogi?

To dość szerokie pytanie, ale spróbuję odpowiedzieć w kilku zdaniach. Przede wszystkim proces kształcenia nauczycielskiego metody BKS Iyengara, trwa w podstawowym wariancie 3 lata. Jest czas nauki o jodze, technicznej „obróbki” pozycji, nauczania i obserwacji uczniów. Kształcenie terapeutyczne, to niekończąca się opowieść. Wchodzisz do sali: masz ok 20-30 uczniów, każdy z nich ma inną energię, przeżycia z danego dnia, problemy fizyczne i inny temperament. Na tobie spoczywa odpowiedzialność przeprowadzenia lekcji tak, aby wszyscy uczestnicy świetnie się czuli, z uwzględnieniem ograniczeń ruchowych (często niemałych np. wielopoziomowe przepukliny w kręgosłupie), żeby byli zmotywowani do praktyki, nie zanudzeni i z drugiej strony zrównoważeni. To prawdziwy majstersztyk.

Poprowadziłaś zajęcia „męskiej jogi” dla facetów trenujących sporty walki, a wśród nich byli Przemek Saleta, Krzysztof Piekarz, Dawid Starejki czyli „Kaen”. Co możesz powiedzieć o treningu i nastawieniu uczestników tego wydarzenia, które odbyło się w KSW Cross Fight Gym, czyli w miejscu, które z jogą w ogóle się nie kojarzy?

Zaangażowanie, skupienie, brak rywalizacji, ale za to praca ze swoim ciałem i dla siebie, całkowicie mnie zaskoczyły!!! Zazwyczaj pierwsze kroki panów na macie wiążą się z rywalizacją sportową, a nie praktyką dla samego siebie. Tutaj Panowie byli bardzo skupieni na pracy ze sobą, na technice, na odczuwaniu w ciele. Oczywiście był pot i chwilami ból, ale najważniejsze, że wszyscy oni przekonali się, jak wiele jeszcze mają do przepracowania, jeśli chodzi o pracę z ciałem.

Czego mogę życzyć Kasi Złotkowskiej?

Dużo zajęć z jogi, bo to mi daje szczęście. W tej chwili realizuję swoje jogiczne projekty z myślą o Panach, ale też o Paniach. Właśnie dołączyłam do teamu wspierającego Ogólnopolską Organizację Kwiat Kobiecości, więc bardzo bym chciała te nowe obowiązki i wyzwania realizować i jednocześnie mieć czas dla rodziny 🙂

Trzymam kciuki, żeby się udało i dziękuję za rozmowę!